Strony

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Kolczyk w języku ?

Mnóstwo tu postów o kosmetykach, manicurze, pielęgnacji ciała, a gdzie tutaj piercing ? A właśnie TUTAJ, Ruszam z serią postów na temat przekuwania ciała. Moim hobby od paru lat jest właśnie piercing i jestem aspirującym piercerem. Co znaczy, że na swoim koncie będę miała około 80 przebić.



Cykl zaczynam od kolczyka w języku, ponieważ sama jestem posiadaczką takowego i miałam przyjemność robienia tego kolczyka.

Kolczyk: Powszechnie używana sztanga, dostosowywana grubość do języka (przez piercera). zazwyczaj jest to 20 mm bądź 22 mm. Zazwyczaj większy rozmiar, ze względu na opuchnięcie. Polecana z tytanu, ponieważ nie wywołuje alergii. Również odpowiednia sztangą jest z bioplastu, ponieważ nie powoduje uszkodzeń szkliwa na zębach.

Opuchnięcie: Po godzinie od przekucia nasz język zaczyna puchnąć. Wtedy zaczynają się problemy z mówieniem, seplenienie. Utrudnione jest jedzenie, więc lepiej najeść się przed zabiegiem, bo na drugi dzień będzie jeszcze gorzej. Najskuteczniejszym sposobem na walkę z opuchlizną, były dla mnie kostki z zamrożonym rumiankiem. Ssałam takie kostki i wtedy nie czułam bólu. Zeszła po 5/6 dniach.

Wyrzeczenia: Przede wszystkim alkohol. Nie należy pić napoi alkoholowych podczas gojenia. Nie wolno palić papierosów. Trzeba też zadbać o to by nie było możliwości zakażeń; czyli unikamy całowania się, stosunków oralnych, pożyczania swoich sztućców czy picia wody z tej samej butelki ze znajomymi. Jeżeli mamy nawyk gryzienia długopisów, musimy się go oduczyć.

Wskazania: Prawda jest taka, że im zdrowszy tryb życia i im bardziej dbamy o przekucie, czyszcząc je i odkażając, tym szybciej język się zagoi i nie będziemy mieć już dalej problemów.

Niebezpieczeństwa: Oczywiście występują, ale sporadycznie. Przede wszystkim seplenienie. Ja zaczęłam niewyraźnie mówić 'cz', ale to zależy od miejsca przekucia i preferencji w wymowie. Niektórzy tracą jakieś zdolności kręcenia językiem(tak zwana rurka), innym zmienia się smak. Musimy pamiętać, że język jest bardzo unerwiony. Ale takie zdarzenia są rzadkie.


Cena: W ceniących się, zaufanych studiach to ok 100 zł.

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie piercingu, bądź chcecie bym opisała jakieś inne przekucie zostawcie po sobie ślad w komentarzach :)







Obrazki-weheartit.com

9 komentarzy:

  1. Mnie to wszytko boli nawet od patrzenia. Boję się igieł pistoletów i tego typu rzeczy. Robiąc drugą dziurkę w uchu myślałam, że padnę ze stresu ;)
    Jestem zbyt bojaźliwa.
    Ale seria fajna chętnie poczytam o innych kolczyk-owych doświadczeniach;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie chciałam mieć kolczyka w języku, jakoś dziwnie bym się czuła...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kiedyś miałam wiele kolczyków, teraz zostały mi tylko ślady, które nie zarastają.. ale nie żałuję wcale:) miło tutaj i z chęcią poczytam więcej o piercingu, chociaż już wiem dość sporo;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też się nie pisze na kolczyk w języku ;)

    odp na Twój komentarz u mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wolę chyba pępek w języku bym się bała że będzie przeszkadzał;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym nie ryzykowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatni ciekawy , ale jestem tchórzem więc odpada ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam i jest ok.nic nie przeszkadza i nieprawda,że źle się je,jak to twierdzą niektórzy :)
    Zastanawiam się też nad drugim :)
    aa no i te uczucie przebijania ..;))

    OdpowiedzUsuń